MIEJSCA NIEDOOKREŚLONE – II EDYCJA- WYSTAWA RZEŹBY I MALARSTWA RYTISA KONSTANTINAVICIUSA
WL4 MLECZNY PIOTR PRZESTRZEŃ SZTUKI
WERNISAŻ 17.05. 2019, GODZINA 19.30
FINISAŻ 7.06.2019, GODZINA 19.00
W chwilach, gdy zostaje sam na sam ze sobą zastanawiam się, co zadecydowało w moim życiu, te jestem tu i teraz, że zajmuje się tym a nie innym, że widzę tak a nie inaczej. Pomimo zbyt wielu złych wyborów i decyzji, błędów i porażek, mimo wszystko JESTEM. Obserwuje swój świat i moje zmieniające się w ciągu lat otoczenie, w którym staram się żyć po swojemu. Na swojej drodze spotykałem różnych ludzi, poznawałem ich historie. Przyglądałem się temu, jaki wpływ na los jednostki ma presja otoczenia. Podjęte decyzje, dokonane wybory, zależności i ich skutki czynią człowieka bezdomnym Stąd opuszczone kamienice, zarastające trawami tory kolejowe kiedyś wiodące do rożnych miejsc. Rodzi się wewnętrzna potrzeba, by o tym opowiadać… kolorem w obrazach, formą w ceramice.
O miejscach niedookreślonych…
Rytis Konstantynavičius
Rytis Konstantinavičius, litwin pochodzenia polskiego urodzony w Komi Autonomicznej Republice na Syberii. Absolwent Wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta, studiował na wydziale Ceramiki i Szkła, katedra ceramiki. Obecnie pracuje jako wykładowca i jest asystentem prof. Przemysława Lasaka w I Pracowni Ceramiki Artystycznej. Zajmuje się rzeźbą ceramiczną gdzie głównym tematem jest człowiek współczesny, świat jednostki…oraz malarstwem abstrakcyjnym. W 2015 roku wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa za wykonanie największego ceramicznego naczynia na Świecie.
Rytis Konstantinavičius jest twórcą, który swoją działalnością obejmuje zarówno płaszczyznę jak i przestrzeń.Taka rozpiętość zainteresowań zaskakuje tym bardziej, że w malarstwie skupia się on na wypowiedziach abstrakcyjnych, zmagając się w swych obrazach z mięsistą tkanką malarską, pokrywając płótno kolejnymi warstwami ekspresyjnych, pełnych emocji, spiętrzonych struktur, które w efekcie dają kompozycje wyrafinowanych nawarstwień. Jego temperament malarski buduje struktury nieoczywiste, metaforyczne, o tajemniczych często znaczeniach, zapraszając widza do dialogu.
Prace Konstantinavičiusa, to intensywne w działaniu, wyrafinowane estetycznie kompozycje barw olejnych, struktur farby i asfaltu, zamaszystych śladów narzędzia użytego przy pracy, dopełnione filozoficzną refleksją pełną odniesień do egzystencji człowieka, a czasem do sytuacji politycznej w kontekście ludzkiego losu czy emocji. Nie inaczej ma się sytuacja w przypadku jego pełnowymiarowych, figuratywnych rzeźb skupionych na sylwetce człowieka, wykonanych w ceramicznym tworzywie.
I choć w tym wypadku mamy do czynienia ze sztuką przedstawiającą, to jednak wydaje się, że warstwa znaczeniowa owych wieloelementowych kompozycji oscyluje wokół podobnych treści jak w malarstwie. Ustawione w nieoczywistych układach sylwety zdają się igrać z grawitacją niepokojąc widza obawą o stabilność układu i nasuwając skojarzenia z dylematami egzystencjalnymi , walką, buntem czy rozpaczą. Nie brak tu także zachwytu nad pięknem ludzkiego ciała. Uproszczone, realistyczne sylwety ludzkie z ceramicznego materiału artysta często wzbogaca charakterystycznymi – także dla swoich wypowiedzi malarskich – ekspresyjnymi, barwnymi przemazaniami szkliw, lub wyrafinowaną w kolorze, chropawą strukturą ziemistości, tak bardzo charakterystyczną dla ceramicznych artefaktów.
Ten niezwykle wszechstronny artysta z niebywałą swobodą oscyluje między rzeźbą i malarstwem, jednakowo trafnie i swobodnie wypowiadając się na obu polach. Jest przy tym autentyczny i – co zaskakujące – spójny, pomimo tak odmiennej proweniencji swoich twórczych wypowiedzi. Rytis Konstantinavičius mówi swoim językiem, jest rozpoznawalny i intryguje. Zdumiewa także niespodziewanym połączeniem działań przestrzennych i płaskich.
Na koniec warto zauważyć i podkreślić jego wirtuozerię warsztatową, która pozwala w obu nurtach Jego twórczości swobodnie i dobitnie wypowiadać się, sięgając po wszelkie konieczne aspekty warsztatu malarza i ceramika, przysposabiając je bez wysiłku do swoich zamysłów. Powstałe dzieła są więc bezsprzecznie doskonałe i wybiegają poza stereotyp. Są osobistym, intymnym i przesyconym głęboką refleksją komentarzem naszego życia.
prof. Małgorzata Dajewska